Aktualnie portfel prezentuje się nastepująco:
natomiast zakończone inwestycje do których juz 2 raz dołączył ASBIS następująco:
Aktualnie portfel prezentuje się nastepująco:
natomiast zakończone inwestycje do których juz 2 raz dołączył ASBIS następująco:
Start: 01.01.20 | Spółka | Zysk / Strata |
06.04.20 | LPP | 11,00% |
12.09.20 | JSW | 70,00% |
14.05.21 | PKO BP | 50,00% |
15.05.21 | BHW | 6,00% |
09.06.21 | KĘTY | 32,00% |
09.06.21 | DOM DEV | 54,00% |
18.12.21 | PLAYWAY | 3,50% |
25.01.22 | PZU | 45,00% |
30.03.22 | ASBIS | 39,00% |
12.10.22 | ASBIS | 24,00% |
W ostatnim czasie do portfela skupowana była spółka z sektora bankowego, goszcząca w indeksie WIG20. Mowa tu o PKO BP, który już wcześniej gościł w portfelu - zamknięty z zyskiem 50 procent. Na tej spółce udało mi się osiągnąć średnią cenę 23 zł za akcje, jeśli spółka będzie dalej spadać to zamierzam ją jeszcze pozbierać.
Sektor finansowy jak i cała giełda są aktualnie w sporym dołku, sytuacja na świecie jest ciężka i najbliższy czas również może nie należeć do najlepszych. Jednak zawsze powtarzam, że inwestując długoterminowo - takie sytuacje jak aktualnie dają największe możliwości zarobku. Uważam, że aktualne ceny na polskiej giełdzie są bardzo atrakcyjne.
PKO BP zamierzam odsprzedać w okolicach 35-40 zł. Mój przewidywany termin inwestycji to 1-2 lata.
Witam,
W dniu wczorajszym tj. 01.08.22 do portfela dołączył PKO BP po średniej cenie 26,68 zł za akcję. Spółka ta gościła już w moim portfelu po korona krachu, po cenie ok 21 zł za akcję.
Postanowiłem zainwestować w ten bank, ponieważ jest mi dobrze znany. Przeprowadzałem na nim sporo analiz, dywidenda w tym roku (na którą się załapię) sięga 7 procent a cały sektor finansowy mocno spadł w ostatnim czasie, dlatego postanowiłem ,że nie przepuszczę tej okazji i wejdę w PKO pierwszym pakietem.
Strategia na tą spółkę będzie polegała na skupowaniu kolejnych małych pakietów jeśli będzie lecieć jeszcze niżej, co jest bardzo możliwe. W długim terminie, gdy miną cięższe czasy - kurs tej spółki powinien powrócić w okolicę 30 zł.
W najbliższym czasie być może pojawi się analiza tego banku, raczej mało szczegółowa, skupiająca się jedynie na generowaniu zysków, wielkości dźwigni finansowej tego banku oraz polityki dywidendowej.
Na ten moment portfel jest najbogatszy w akcję od swojego powstania ponieważ posiada 5 różnych spółek i prezentuje się następująco:
To tyle na dziś, miłego wtorku:)
Witam, dziś krótki post na którym omówię jak prezentuje się benchmark mojego portfela z indeksami takimi jak WIG, MWIG40 oraz SP500.
Zestawienie stworzone za pomocą serwisu MyFund.pl, na którym rejestrując się z mojego linka BlackSailCapital x MyFund otrzymacie 20 procent zniżki na abonament :)
(polecam powiększyć obraz klikając)
Jak widać mój portfel regularnie pokonuje rynek od 03.09.2021 o może nie robiące wrażenia 10-20 procent, jednak należy pamiętać, że inwestuje w spółki typu value, które są raczej bezpiecznie i z niskim ryzykiem, co siłą rzeczy przynosi niższe stopy zwrotu - jednak taką cene za niskie ryzyko jestem skłonny zapłacić.
Na początku 2022 roku, który był uważany za jeden z gorszych startów roku giełdowego od wielu lat, mój portfel również gwałtownie zanurkował i przez chwilę zachowywał się gorzej niż szerokie indeksy, jednak aktualnie znów zyskał sporą przewagę i gdy wszystkie indeksy są aktualnie na ujemniej stopie zwrotu - mój portfel wykazuje dodatnią stopę na poziomie 23 procent, która jest zadowalająca jak na ten trudny okres nawet po odjęciu inflacji.
Kluczem jak zawsze wspominam jest odpowiedni dobór spółek, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość. Jeśli nasze inwestycje są odpowiednio dobrane - to dodatni zwrot to kwestia czasu
W najbliższym czasie powinny pojawić się regularne analizy spółek - gdyż ciągle jest tanio na rynku i okazji jest sporo.
A tymczasem zakończę post cytatem wyroczni z Omaha -
W ostatnim czasie giełdy na całym świecie zmierzały na południe, pokazując aktualnie spore spadki od poprzednich szczytów, w przypadku polskiej giełdy, a dokładnie indeksu WIG jesteśmy mniej więcej w połowie drogi do dołka z czasu "korona" krachu.
Aktualnie znajdujemy się w rejonach wsparcia, które mocno trzymało indeks WIG w latach 2017-2020. Jeśli je przebijemy w górę to istnieje szansa, że indeks zacznie się przesuwać na północ - bynajmniej według analizy technicznej, jak będzie rzeczywiście tego nikt nie wie.
Sytuacja w Polsce i na świecie jest ciężka, uderza w nas wojna na ukrainie, wysoka inflacja, drogie paliwo, droga energia, podnoszenie stóp procentowych. Wszystko to jest ze sobą oczywiście powiązane, NBP podnosząc stopy procentowe walczy z inflacją i "studzi" polską gospodarkę, która była mocno stymulowana zaraz po korona krachu. Aktualnie ponosimy tego konsekwencje, w dodatku powiększone o konflikt na ukrainie.
Osobiście uważam, że spadki mogą jeszcze potrfać a być może nawet rozwinie się rynek niedźwiedzia przez dłuższy czas. Jęśli jednak konflikt na ukrainie będzie się uspakajał to polska giełda powinna powoli odrabiać spadki a przynajmniej niedzwiedzie nie będą tak mocne.
Jak najlepiej inwestować w takich czasach? Odpowiedź jest już na blogu parę postów wstecz. Najważniejsze to patrzeć na długoterminowy horyzont i wybierać odpowiednie biznesy po atrakcyjnych cenach, które bez wątpienia się już pojawiają.
W związku z atrakcyjnymi cenami do portfela w ostatnim czasie doszły 2 nowe spółki, jedna była w nim już wcześniej, są to - Cavatina oraz Asbis.
Portfel prezentuje się następująco:
( jednostki w procentach)
Ciągle dość duża pozycja gotówkowa (jak na mnie) spowodowana jest oczywiście niewiadomą co do dalszych losów naszej giełdy i pozwala mi na komfort w postaci możliowści skorzystania z atrakcyjnych cen spółek, jeśli takowe się pojawią.
W najbliższym czasie pojawi się również analiza najnowszej spółki portfelowej - Cavatina. Osobiście uważam, że to jedna z najtańszych dobrych firm na polskiej giełdzie, także zapowiada się ciekawa analiza a pozycja Cavatiny może się w najbliższym czasie powiększyć.
To tyle na dziś, życzę wytrwałości i cierpliwości w ciężkich czasach. Warto pamiętać, że inwestując długoterminowo - duże spadki na giełdach są najlepszą możliwością zarobku i kupienia dobrych film po bardzo tanich cenach. Jak to mawiał Warren Buffet - "Największe pieniądze w życiu zarobiłem cierpliwie siedząc na dupie" :)
Dzisiaj przeanalizujemy dość mało popularną spółkę - Korporacja KGL SA. Firma ta zajmuje się dystrybucją granulatów oraz jest producentem form oraz wszelakich opakowań. Spółka aktualnie posiada 30 letnią hisotrię, jej kapitalizacja to prawie 80 mln zł, a zatrudnienie wynosi około 700 osób. Na giełdzie natomiast KGL notowane jest dopiero od 2015 roku.
W akcjonariacie największą część stanowi zarząd spółki - co jest zjawiskiem pozytywnym pod kątem inwestycji w firmę, oprócz tego goszczą tam też dwa funduszę - NN OFE i Aviva TFI. Free float wynosi zaledwie 7,5 procenta. Warto dodać, że spółka wypłaca dywidendy regularnie od 2017 roku, co na pewno nie jest długim okresem, jednak jak na debiut giełdowy w 2015 roku jest to dobry wynik. Bardzo możliwe, że spółka będzie utrzymywać aktualną politykę dywidendową.
Przyjrzymy się teraz wykresowi i podstawowej analizie technicznej.
Źródło wykresu: https://pl.tradingview.com/
Po debiucie w 2015 roku, spółka zanotowała mocne i gwałtowne wzrosty, po czym praktycznie do dzisiaj była w długim trendzie spadkowym, przerwanymi pojedyńczymi korektami oraz konsolidacją, w której w zasadzie nadal się znajduje. Niebieskie linie wyznaczają kanał w, którym spółka porusza się od końca 2018 roku. W ostatnim czasie miejsce miało próba wybicia tej konsolidacji dołem, jednak kurs wybronił się i aktualnie wrócił w okolice swojego kanału. Notowania cechują się raczej niską płynnością podczas sesji.
Przechodząc do analizy finansowej spółki, pracować będziemy na raporcie za 3 kwartał 2021 roku.
Na pierwszy rzut oka widzimy, że pomimo imponującego wzrostu przychodów - zysk netto spółki jest na dużo niższym poziomie niż za ten sam okres w roku 20'. W komunikacie spółka podała, że szacunkowe przychody za 21' rok były RDR wyższe o 52 procent, jednak przy aktualnych kosztach sprzedaży finałowy wynik zysku netto będzie prawdopodobnie niższy niż w roku 20'.
Spółka posiada 258 mln zł długu łącznie, przy 135 mln zł kapitału własnego, co nie jest idealną kondycją finansową, ale większość stanowią zobowiązania krótkoterminowe oraz aktywa obrotowe spółki sięgają 180 mln zł, co dodatkowo poprawia sytuację finansową. Podsumowując spółka jest raczej bezpieczną pod kątem płynności, jednak mogłoby być dużo lepiej.
Rachunek przepływów pieniężny mówi o stałym generowaniu dochodu z działalności operacyjnej i przeznaczaniu środków na działalność inwestycyjną, są to dwa dobre znaki świadczące o zyskowności spółki i stałym inwestowaniu w rozwój.
Teraz przyjrzymy się wskaźnikom, które spółka prezentuje na swojej stronie:
Podsumowanie:
Spółka posiada raczej stabilną i ugruntowaną pozycję na własnym rynku. Systematycznie generuje zyski i od 2017r. regularnie wypłaca dywidendy. Kondycja finansowa jest w miarę dobrym stanie, jednak w ostatnim czasie następuje jej pogorszenie. Plusem jest również to, że aktualna sytuacja na wschodzie raczej nie stanowi dla niej zagrożenia, a branża w której się znajduje jest raczej stabilna.
Pojawia się jednak kwestia ekologiczna - firma produkuje raczej produkty plastikowe etc. co nie jest kierunkiem w którym globalnie zmierzamy - bo zmierzamy do zmniejszania obecności plastiku. W aktualnościach jednak spółka podaje, że ma zespół, który stale bada i działa w gałęziach ekologicznych oraz, że '' spółka inwestuje w innowacyjne projekty takie jak opakowania spienione czy wykonane w 100 procentach z recykilngu. '' co na pewno jest pozytywnym zjawiskiem - pozostaje kwestia czy inwestycje te i badania zakończą się sukcesem.
Wycena spółki w oparciu o wartość księgową mówi o niedowartościowaniu spółki, a sama firma wydaje się mało popularna pod kątem inwestycji - o czym świadczy bardzo mały wolumen na notowaniach.
Osobiście uważam spółkę za trochę "nijaką" pod kątem inwestycji, trochę niedowartościowana jednak nie wyróżnia się niczym specjalnie i nie stanowi okazji inwestycyjnej zważając na to, że spółka nie wykazuje nadzwyczajnych znaków rozwoju i pokazuje spadające marże a jej kondycja finansowa pomału się pogarsza a sama dostępność akcji dla inwestorów indywidualnych jest bardzo niska - co powoduje również mały wolumen akcji. Trafia jednak na listę obserwowanych spółek i co jakiś czas będę się jej przyglądał.
To tyle na dziś, miłej soboty:)
Dziś została zamknięta cała pozycja na spółce Asbis z łacznym zyskiem 39 procent na całej pozycji. Tym samym pozycja gotówkowa w portfelu wzrosła i stanowi rekordową wielkość. W najbliższym czasie będę obserwował interesujące mnie spółki, zachowanie giełdy i prawdopodobnie za jakiś czas dokonam zakupów, jak sytuacja na świecie się trochę wyklaruje, póki co duża poduszka zabeczpieczająca w postaci gotówki daje mi spokój i przewagę nad rynkiem.
Po zamknięciu pozycji skład portfela prezentuje się nastepująco:
Wyniki portfela natomiast, które można znaleźć w zakładce "Zakończone Inwestycje" prezentują się następująco:
To tyle na dziś, wkrótce na blogu pojawi się analiza jednej z moich aktualnie obserwowanych spółek.
W ostatnim czasie na blogu informowałem o pojawieniu się w portfelu nowej pozycji, była to spółka Asbis. Dla zainteresowanych jej analizą - zapraszam do poprzedniego posta.
Notowania tej spółki od tamtej pory wzrosły o ponad 30 procent, sięgając dziś ceny ponad 14 zł za akcję. Spółka moim zdaniem w długim terminie wzrośnie dużo więcej, jest to jednak dość gwałtowny wzrost w krótkim czasie, bez konkretnych informacji jak spółka odczuła wojne na Ukrainie.
Kierując się poprzednimi doświadczeniami postanowiłem zamknąć połowę pozycji na zysku wynoszącym 30 procent. Uzasadnione to jest zbyt dużą euforią na ten moment. Możliwe oczywiście, że się ona nie skończy i cena dalej będzie szybko rosnąć, dlatego też połowa pozycji ciągle zostaje. Jeśli jednak wycena znowu spadnie do okolic 10-11 złoty co jest prawdopodobne to zakupie większy pakiet od aktualnego.
Na ten moment pozycja jest pomniejszona o połowę, inkasując tym samym 30 procentowy zysk w niespełna 2 tygodnie. Portfel aktualnie prezentuje się następująco:
W ostatnim czasie do portfela trafił ASBIS. Zakup spowodowany był duża przeceną z powodu wojny na wschodzie (więcej o tym później).
Asbis zajmuje się dystrybucją produktów branży informatycznej takie jak smartfony, procesory, laptopy, urządzenia audio, dyski SSD itd. Produkuje również i sprzedaje produkty z tej samej branzy pod swoją marką Prestigo i Canyon.
Kapitalizacja na ten moment sięga 600 mln zł, a zatrudnienie wynosi 1837 osób.
Zanim przejdę do analizy sytuacji na wschodzie i jak na tym ucierpi firma, przejdziemy przez analizę techniczną wykresu:
Po bardzo dobrych wynikach w 2020r, oraz pozytywnych informacjach o wzroście marż, sprzedaży, ogłoszenie skupu akcji, cena wybiła poziom 8 zł i bardzo mocno pięła się w góre, aż do szczytu na poziomie 28zł. Aktualnie po złych infomacjach cena równie gwałtownie poszybowała w dół i zatrzymała się w okolicach poprzednich szczytów (8-9zł) i mocno odbiła. Na tym poziomie mamy dość mocne wsparcie, które pracowało już wcześniej kilka razy (zaznaczone strzałkami na wykresie).
Omawiając wyniki finansowe, pamiętam, że są to wyniki za 21 rok, w którym spółka miała swoje rekordowe zyski, marże i wzrosty sprzedaży. Jestem świadomy, że wpływu aktualnej sytuacji na wschodzie jeszcze nie znamy i nie wiemy jak mocno ucierpią na tym wyniki firmy, ale o tym powiemy później. Aktualnie omówię 2021 rok:
Źródło: inwestor.asbis.plPosługiwał się będę wynikami wyrażonymi w PLN. Zysk netto za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2021r wyniosł 298.69 mln PLN i był ponad dwa razy wiekszy niż rok wcześniej. Marża zysku również wzrosła to 7.1 procenta z 5.84 w 2020. Zysk na akcję wyniósł 5,37 zł co przy aktualnej cenie 10,40 za akcję daje 50 procent zysku z samej wypłaty dywidendy, oczywiście tylko wtedy kiedy spółka wypłaciłaby 100 procent zysku. Świadczy to jednak o tym ,że aktualna cena jest atrakcyjna. Wiadomo, że nie wiemy jaka będzie za 2022 rok ze względu na konflikt, ale dywidenda za 2021 jeszcze nie została wypłacona.
Stan finansowy spółki nie jest idealny, ale nie jest też zły. Spółka ma prawie 3 mld zł zobowiązań, na 770 mln zł gotówki, co stanowi dość dużą przewagę długu, jednak aktywa obrotowe sięgające 3.5 mld złoty to rekompensują i zmniejszają zagrożenie niewypłacalności.
Podstawowe wskaźniki są na poziomach:
Cena/ Wartość Księgowa: 1,33
Cena/ Zysk: 3,3
Wskaźniki są bardzo niskie i mówią o niedowartościowaniu spółki, jednak nie wiemy jak bedą wyglądać jej wyniki po aktualnym ciężkim okresie, więc nie można przykładać dużej wagi do aktualnego stanu wskaźników.
Teraz przejdę do analizy sytuacji w której znajduje się spółka. Aktualną sytuację na Ukrainie myślę, że każdy zna i obserwuje więc podaruje sobie omawiania jej, zalecam do pomocy o której wspominałem 2 posty wcześniej.
W związku z tą sytuacją, w spółce pojawia się kilka problemów:
-kraje byłego ZSRR stanowią ponad połowę przychodów spółki:
-spółka posiada swoje oddziały działające w Rosji jak i Ukrainie, działalność na Ukrainie została w pełni wstrzymana a towary zabezpieczone, firma zajęła się gwarantowaniem bezpieczeństwa swoim pracownikom
-działalność w Rosji pozostała bez zmian, jednak istnieje ryzyko jej zatrzymania
-pojawia się ryzyko utraty towarów na terenie Ukrainy
-ryzyko odcięcia Ukrainy i Rosji ze struktury przychodów na większy czas
Teraz natomiast omówię jak spółka przygotowana jest na takie okoliczności:
- po pierwsze spółka zarabia w USD, więc jest odporna na utratę wartości złotówki, która w ostatnim czasie mocno daje się we znaki
- należności od kontrahentów rosyjskich są ubezpieczone w 97 procentach jak podaje sama spółka
- zainteresowanie produktami w rosji na ten moment nie spada
- towary na Ukrainie zostały zabezpieczone i są pod stałym monitoringiem
- należnosci spółki są zabezpieczone poza granicami Rosji
-spółka nie oczekuje strat z powodu utraty wartości rubla bo pozycje są zabezpieczone poza rosją jak podaje prezes
Do tego spółka na ten moment nie planuje zmieniać polityki dywidendowej.
Podsumowując:
Spółka bez wątpienia zostanie dotknięta konfliktem wojennym na Ukrainie, co odbije się na spadku jej zysków i spowolni rozwój na nastepne lata. Uważam jednak, że nie zagraża to jej działalnosci, a w długim terminie spółka dalej będzie się rozwijać, tylko w tempie wolniejszym niż dotychczas. W ostatnim czasie pojawiła się również informacja o nabyciu akcji przez dyrektora generalnego spółki, co również pozytywnie świadczy o jej przyszłości, jeśli zakupu dokonuje insider.
Oprócz tego spółka podaje, że jest dobrze zabezpieczona w przypadku wystąpienia najczarniejszych scenariuszy na wschodzie. Polityka dywidendowa pozostaje niezmienna, więc możliwe, że szykuje się pokaźna dywidenda za 2021 rok. Do tego w planie nadal jest skup akcji przez spółkę, nie wiadomo jednak tylko po jakiej cenie, mają to ustalić w najbliższym czasie.
Uważam, że w długim terminie jest to dobra inwestycja, osobiście zakupiłem 2 małe pakiety, aktualna średnia cena to ok 11 zł za akcję. Nie wykluczam jednak, że cena może spadać dalej, nawet w okolice sprzed 2020 roku. Wtedy będę dokonywał zakupu kolejnych pakietów.
To tyle na dziś:)
Podczas zawiłych sytuacji na świecie o których mówiłem w poprzednim poście, pojawiają się również okazje inwestycyjne. Tak jak wspominałem nie zamierzam inwestować w żadne spółki rosyjskie i do tego samego namawiam wszystkich inwestorów - nie finansujmy okrucieństw naszym kapitałem, abstrachując od dużego ryzyka kryzysu ekonomicznego w rosji.
Natomiast zamierzam jak najbardziej korzystać z okazji, które pojawią się na GPW. Dlatego też w ostatnim czasie do portfela trafił ASBIS. Analiza tej spółki pojawi się wkrótce na blogu. Notowania tej firmy mocno spadły podczas wybuchu konfliktu na Ukrainie, ponieważ spółka ta ma sporą część sprzedaży w krajach wschodnich. Asbis miał swój rekordowy rok w 21' i uważam, że jego przyszłość jest dalej pozytywna i firma będzie się rozwijać, pomimo oczywistego spowolnienia i trudności spowodowanych zamknięciem działalności na Ukrainie i w rosji.
Aktualnie zakupiony został mały pakiet spółki w oczekiwaniu na jeszcze większą przecenę.
Portfel inwestycyjny GPW aktualnie prezentuje się następująco:
W ostatnim czasie u naszych wschodnich sąsiadów doszło do tragedii - rosja dopuściła się inwazji na Ukrainę. Nie chcę się zagłębiać w politykę, ponieważ to blog o temacie inwestycyjnym więc powiem krótko, że to co się dzieje jest niedopuszczalne, tragiczne i należy z tym walczyć. Zachęcam do wsparcia Ukrainy w jakiś sposób czy to finansowo, czy dostarczenie prowiantu, czy po prostu nagłaśnianie tej okrutnej sytuacji, która ma miejsce zaraz za granicami naszego kraju.
Zbiórki można znaleźć na wielu portalach typu siepomaga.pl. Jako inwestorzy oprócz wsparcia finansowego możemy również nie inwestować w firmy rosyjskie, choćby nie wiadomo jak tanie były i jak duże okazje inwestycyjne by się pojawiały, myślę, że warto mieć w życiu na pierwszym miejscu większe wartości niż pieniądze i wstrzymać się od zakupu tych spółek - to tak od siebie. Tym sposobem nasz kapitał nie będzie napływał do rosji i nie będzie finansował okrucieństw, które mają właśnie miejsce na Ukrainie.
Poniżej kilka linków do zbiórek na rzecz ukrainy:
https://www.siepomaga.pl/ukraina
https://zrzutka.pl/pomocukrainie
https://zrzutka.pl/razemdlaukrainy
Dzisiaj pod lupę wskakuję kolejna spółka z branży energetycznej - Energa SA.
Spółka ta należy w większości bo ponad 80 procent akcji- do grupy kapitałowej Orlen - czyli polskiego giganta koncernowego, który z kolei jest spółką Skarbu Państwa, co tym samym powiązuje samą Energe pod posiadanie przez Skarb Państwa.
Historyczny wykres spółki prezentuje się następująco:
Po ogromnych spadkach od 2015 do 2017r. spółka odbiła się od dna, aby na końcu 2017r ponownie wejść w kanał spadkowy, który trwał aż do 2020r. podczas którego nastąpiła luka w góre. Od tamtej pory kurs porusza się w długiej konsolidacji między 7 a 9 zł za akcję.
Dzisiejszą analizę zacznę od spojrzenia na cały sektor energetyczny w Polsce. Sektor ten od ponad 10 lat znajdował się w trendzie spadkowym, który wydaje się, że został przerwany po ożywieniu rynku po korona-kryzysie. Wykres Wig-Energia prezentuje się następująco:
Patrząc na wykres można wywnioskować, że cały sektor energetyczny regularnie spadał, po drodze zaliczając mniejsze lub większe wybicia w górę. Przerwał to korona-krach, wybijając sektor z kanału spadkowego. Aktualnie cały sektor zaliczył pompę w górę i dość gwałtowne spadki po których aktualnie się znajdujemy. Generalnie większość spółek z sektora energetycznego cechują bardzo niskie wskaźniki ceny do wartości księgowej i ceny do zysku. Można śmiało stwierdzić, że cały sektor jest mniej lub bardziej niedowartościowany, czy to się zmieni, czy tak pozostanie? Tego nie wiadomo.
Wróćmy teraz do Energii. Przy analizie będę posługiwał się raportem za 3 kwartał 21'. Na początek jednak przytoczę, że spółka zanotowała stratę netto za rok 19' na poziomie 1 mld zł oraz 444 mln zł za 20'.
Aktualna sytuacja wygląda następująco:
Przychody grupy wzrosły o 10 procent względem poprzednich 3 kwartałów, EBITDA o 38 procent, a zysk netto poprawił się aż o 247 procent (ze względu na stratę w roku poprzednim).
Zysk na akcję wynosi 2,36 zł za 3 kwartały, przy cenie 7,30 zł za akcję daje to bardzo pokaźną stopę dywidendy, jeśli takowa by się pojawiła i oczywiście w zależności jaki procent zysku zdecydowano by się wypłacić. Warto dodać, że dojdzie do tego jeszcze 4 kwartał.
Spółka generuje wysoki zysk z działalności operacyjnej na poziomie prawie 3mld zł za 3 kwartały.
Po ujemnych przepływach z działalności inwestycyjnej możemy zobaczyć, że spółka bardzo aktywnie zajmuje się inwestycją w nowe przedsiewzięcia (o których poźniej) co jest pozytywnym zjawiskiem i dobrze mówi o przyszłości spółki. Warto dodać, że spółka ma dokładnie opisaną, ambitną strategię na nastepne lata (do 2030) i zasoby oraz doświadczenie, które powinno pozwolić im ją zrealizować. Nie będę jej tutaj opisywał, gdyż jest bardzo obszerna ale można znaleźć całość na stronie Energa/Iwestorzy/Strategia.
Bilans prezentuje się następująco:
Aktywa trwałe wzrosły do 17,8 mld zł, czyli prawie o 1 mld w ciągu jednego roku. W przypadku spółki energetycznej jest to pozytywne zjawisko i świadczy o stałym zwiększaniu mocy produkcyjnej spółki.
Kapitał własny prawie w pełni pokyrwa wszystkie zobowiązania. Nie jest to idealna sytuacja ale spółka nie jest raczej zagrożona jeśli chodzi o płynność finansową. Jedynym minusem jest duży udział papierów dłużnych i kredytów w zobowiązaniach, których raty mogą znacznie wzrosnąć z powodu stałego podnoszenia stóp procentowych przez NBP. Nie uważam, jednak, żeby mogło to zachwiać wypłacalnością spółki.
Podstawowe wskaźniki spółki na dzień 05.02 prezentują się następująco:
Cena/Wartość Księgowa : 0,31
Cena/Zysk: 2,50
Oba wskaźniki świadczą o bardzo mocnym niedowartościowaniu spółki, co jednak jest charakterystyczne dla sektora energetycznego w Polsce, tak jak wczesniej wspominałem.
Prawdopodobne powody niskiej wyceny spółki:
-zawieszenie wypłaty dywidendy
-pełna kontrola przez Orlen, który jest spółka skarbu państwa
-ogólny słaby sentyment na sektorze energetycznym w Polsce
-strata netto za 2 poprzednie lata
Podsumowanie:
Energa to potężna spółka, działająca w sektorze energetycznym, która jest pod kontrolą jeszcze większego gianta - Orlenu. Sama sytuacja w spółce wydaje się być pozytywna - rozwój w sektorze OZE i bycie jednym z wiekszych graczy w tym obszarze w Polsce, do tego dobra sytuacja finansowa. Ugruntowana pozycja na Polskim rynku energetycznym. Jasna i ambitna strategia do 2030 roku. Biorąc pod uwagę fakt, że wycena spółki znajduje się o 1 zł od historycznego dołka i jej aktualną sytuację uważam, że jest to dobra inwestycja na przyszłość, biorąc pod uwagę stosunkowo małe ryzyko większego spadku ceny akcji a możliwość sporego wzrostu w przypadku obudzenia się sektora energetycznego w Polsce jak i możliwości wypłaty dywidendy w przyszłości.
Osobiście umieszczam spółkę na liście obserwowanych i w zalezności jak się bedzie zachowywać w przyszłości, spółka może trafić do portfela. Aktualnie jednak mam mocną ekspozycje na rynek energetyczny, więc póki co zakup na pewno nie dojdzie do skutku.
To tyle na dziś, pozdrawiam :)
W dzisiejszym poście omówię aktualną sytuacje na rynkach finasowych, przeanalizuje tego przyczyny i możliwe dalsze scenariusze oraz przedstawię swoją opinie na ten temat.
Ostatnie dni na giełdach światowych były dość emocjonujące, indeksom na całym świecie towarzyszyły spore spadki, co za tym idzie, wiele inwestorów prawdopodobnie straciło pieniądze, nerwy i być może oszczędności jakie wpłacili na giełdę.
Główne indeksy zanotowały spore korekty widoczne na poniższych wykresach:
Na amerykańskim SP500 zostało przebite ważne wsparcie, które trzymało od początku 2021 roku, natomiast indeks DAX i WIG aktualnie znajdują się na ważnym wsparciu, którego przebicie może być zwiastunem dalszych spadków.
Póki co krachem tego nie można nazwać, a conajwyżej większą korektą, która zawsze towarzyszy przy wzrostach. Krach może dopiero nastąpić, jednak czy do tego dojdzie prawdopodobnie nie wie nawet sam Warren Buffet. Jedyne co inwestor może zrobić w takiej sytuacji to być gotowy na taką ewentualność.
Jedynymi zagrożeniami, które mogłyby spowodować wcześniej wspomniany krach są:
- konflikt Rosyjsko - Ukraiński i widmo wojny
- nowe mutacje koronawirusa i kolejne lockdowny (które raczej nie wystąpią już na taką skale jak kiedyś)
- kryzys energetyczny na całym świecie
Są to moim zdaniem jedyne poważniejsze powody dla których giełda mogłaby się gwałtownie załamać w następnym czasie. Trzeba przyznać natomiast, że giełda od krachu w 2020 roku spowodowanego pandemią mocno rosła do góry i może się okazać, że po prostu się przegrzała i potrzebuje spadków lub nawet krótszej bądź dłuższej bessy.
Co można zrobić by uchronić swój kapitał podczas krachu i bessy?
Widmo krachu i wielkich strat prześladuje większość inwestorów, którzy martwią się o swoje pieniądze i stracone oszczędności. Jak uchronić się przed dużymi stratami, a nawet jak wyjść zwycięską ręką z krachu?
1. Najważniejszy jest kapitał
Podczas gwałtownych krachów, rynków niedzwiedzia i dużych spadków najważniejsze jest, żeby przygotować kapitał na przyszłe przeceny, okazję giełdowe i uchronić go przed spadkami na praktycznie wszystkich walorach na giełdzie. Jeśli nasz portfel składa się głównie z akcji a w małym stopniu gotówki, to lepiej zamknąć część pozycji lub je zmniejszyć, tak aby gotówka stanowiła znaczną pozycję w naszym portfelu.
2. Obserwuj sytuacje na świecie, notowania indeksów i analizuj co wywołuje panikę
Bardzo ważne, żebyśmy byli świadomi tego co powoduje aktualny słaby sentyment na rynkach, czego boją się inwestorzy i co jest przyczyną wielkich spadków. Pomoże nam to w następnym podpunkcie czyli doborze właściwych spółek.
3. Stwórz listę spółek / indeksów, które chcesz kupić po niższych cenach
Podczas gwałtownych krachów spada dosłownie wszystko. Kluczem jest znalezienie spółek, które pomimo spadków, w dalszym horyzoncie czasowym będą się rozwijać, nawet jeśli aktualna sytuacja zada im spory cios. Najlepiej znaleźć solidne spółki z dobrą płynnością finansową i takie na które mocno nie wpływa aktualna przyczyna kryzysu. (Np. spółki lotnicze były raczej złym pomysłem na zakup podczas pandemii). Więcej informacji o tym jak znaleźć i przeanalizować takie spółki znajduje się na blogu. Warto też przeznaczyć część kapitału na zakup ETF na indeksy, np na amerykański SP500.
4. Cierpliwość jest kluczem
Jak mawiał Warren Buffet - " giełda to miejsce w ,którym pieniądze płyną od niecierpliwych do cierpliwych". Jeśli już znajdziemy swoje pewne, solidne spółki, indeksy, których jesteśmy w 100 procentach pewni to zaczynamy zakup akcji po czym przysłowiowo "siadamy na dupie" i cierpliwie czekamy na rozwój sytuacji. W długim terminie indeksy rosną, firmy się rozwijają i jeśli wybraliśmy prawidłowo to z biegiem czasu i powrotem do normalności powinniśmy być zyskowni.
Na koniec klasyczny cytat Warrena, który często powtarzam ale podczas krachów ma największe znaczenie - BE FEARFUL WHEN OTHERS ARE GREEDY, BE GREEDY WHEN OTHERS ARE FEARFUL.
W zeszłym tygodniu portfel opuściła spółka PZU po cenie 35,50 zł za akcję, tym samym przynosząc 45 procent zysku z inwestycji (wliczając dywidendę).
Transakcja od otwarcia do zamknięcia pozycji prezentuje się nastepująco:
PZU nadal uważam za dobrą spółkę w dalekim terminie, jednak musiałem chronić zysków a spółka aktualnie znajduje się w trendzie spadkowym. Do tego sentyment na rynkach mocno się pogorszył a w takim przypadku niezbędna jest poduszka gotówki, żeby w razie dużych przecen spółek mieć co wyciągnąć "ze skarpety" i kupić akcje po atrakcyjnych cenach ( o czym więcej w następnym poście).
Aktualne wyniki portfela od początku 2020 roku prezentują się następująco:
Skład portfela prezentuje się następująco:
Dziś przeanalizujemy spółkę, która w ostatnim czasie dołączyła do portfela inwestycyjnego GPW - Zespół Elektrociepłowni Wrocławskich - Kogeneracja SA.
Jak sama nazwa mówi, spółka ta składa się z 3 elektrociepłowni, aktualnie z 4 w budowie, czyli jest producentem ciepła sieciowego i energii elektrycznej. Posiada łącznie 365,7 MW mocy elektrycznej i 1 080,4 MW mocy cieplnej. Spółka ta należy do PGE Energia z grupy kapitałowej PGE, która posiada 58 procent akcji. Spółka posiada również 98,4 procent udziałów w spółcę EC Zielona Góra SA.
Pozostali więksi akcjonariusze to Aviva OFE, PTE Aegon SA i NN PTE SA. Free float wynosi tylko 12,46 procent.
Kapitalizacja spółki na ten moment sięga 414 mln zł.
Wykres historyczny prezentuje się nastepująco:
Cena w 2009r wybiła szczyt na poziomie 120zł, po czym w 2017 drugi szczyt na poziomie ponad 100zł, w 2018,2019 roku poleciała zdecydowanie w dół aż do okolic 30 zł i od tamtej pory akcje poruszają się w konsolidacji między 30 a 40 zł. Aktualnie cena zmierza do ważnego wsparcia przy cenie ok 23 za akcję. Jeśli wsparcie to zostanie przebite to cena może powędrować jeszcze niżej, jednak uważam, że aktualna przecena jest tak duża, że cena powinna utrzymać się na wsparciu a w dalszym terminie powędrować w okolice 40 zł - jak będzie jednak to tylko czas pokaże :)
Skonsolidowane dane finansowe za rok 19' i 20' prezentują się następująco:
Raport za 3Q 21' roku, na którym też będę pracował przy analizie bo jest najbardziej aktualny - prezentuje się następująco:
To co możemy wyczytać z kwartalnego raportu za 21' to wypracowany zysk netto w wysokości 4,6 zł na akcję (za 3 kwartały). Przy aktualnej cenie za akcje (27,80zł) to bardzo dobry wynik w porówaniu do ceny akcji i pamiętając, że dojdzie do tego jeszcze 4 kwartał.
Spółka generuje również regularnie zysk z działalności operacyjnej oraz stale inwestuje duże kwoty co widzimy po dużych, ujemnych przepływach pieniężnych z działalności inwestycyjnej.
Spółka jako, że jest producentem energii posiada bardzo dużo aktywów trwałych, których wartość sięga prawie 2 mld zł, (elektrociepłownie, sprzęt itd). Łączna wartość aktywów to 2,7 mld zł.
Kapitał własny wynosi 1,7 mld złoty, co również jest bardzo pozytywnym zjawiskiem. Przypominam, że aktualna kapitalizacja na giełdzie to zaledwie 414 mln zł, a spółka posiada 1,7 mld zł w GOTÓWCE. Nawet odejmując całe zadłużenie od kwoty kapitału własnego, zostaje nam 700 mln zł, co nadal jest dużo większa liczbą niż 400mln, nie wspominając przy tym o aktywach. Co próbuje przez te obliczenia powiedzieć? To, że spółka jest niesamowicie niedowartościowana, co potwierdzają również podstawowe wskaźniki, ale o tym później, tak samo jak o prawdopodobnych powodach dla których cena jest tak niska.
Płynność spółki jest bardzo dobra, tak jak wspominałem, długi można pokryć z samego kapitału własnego i nawet zostanie całkiem spora reszta.
Podstawowe Wskaźniki:
Cena/ Wartość Księgowa: 0,24
Cena/ Zysk: 5
Oba podstawowe wskaźniki, których używam mówią o bardzo mocnym niedowartościowaniu spółki, tak samo jak sytuacja, która opisałem wcześniej. Wartość księgowa na akcje na ten moment wynosi 118 zł a aktualna rynkowa cena za akcje to zaledwie 27,8 zł!
Powody dla których inwestorzy tak pozbywali się tego papieru w ostatnim czasie to prawdopodobnie:
- rekordowe ceny certyfikatów na emisję CO2
- zawieszenie wypłat dywidendy z powodu budowy nowej elektrociepłowni ( co przy okazji jest pozytywną wiadomościa na przyszły rozwój spółki, ale niekoniecznie na zyski inwestorów w czasie teraźniejszym z powodu braku wcześniej wspomnianej dywidendy)
- ogólny słaby sentyment na sektorze energi na GPW. Niektórzy mówią, że nasz sektor energetyczny jest przeklety, gdyż sentyment jest tam stale byczy a ceny spółek energetycznych praktycznie od zawsze są w trendzie spadkowym
-przez wyprzedaż papieru jak to często bywa rozsiała się panika, inwestorzy próbowali redukować straty i cena szybko i mocno zanurkowała
Podsumowując:
Spółka niewątpliwie jest mocno niedowartościowana i nie zainwestowałem w nią tylko z tego powodu, bo spółka niedowartościowana może taka pozostać na zawsze. Zauważyłem jednak pewne zależności, które skłoniły mnie do tej inwestycji.
- spółka regularnie generuje zysk, posiada dobrą płynność finansowa
Spółka regularnie na przestrzeni lat wypracowywała zysk netto i dodatkowy zysk z działalności operacyjnej (mówiąc o raportach skonsolidowanych a nie jednostkowych), który jak to w branży energetycznej bywa raz jest większy, raz mniejszy.
Płynność finansowa spółki jest wręcz wzorowa, spółka posiada ogromny kapitał własny, zdolny do pokrycia całego zadłużenia i nawet zostanie spora reszta.
- spółka na przestrzeni lat zwiększa swoją wartość
W 2010r. kiedy spółka była notowana po rekordowych cenach 120 zł za akcję, jej wartość księgowa sięgała zaledwie 70 zł, aktualnie jest to 120 zł. Mówi to o tym, że spółka spełnia jedno z podstawowych założeń przedsiębiorstwa - zwiększanie swojej wartości. Wycena giełdowa spółki nie podąża natomiast za wzrostem wartości realnej, co było kolejną zależnością przemawiająca za inwestycją.
- firma się rozwija
Podczas gdy wykres i zachowanie ceny pokazuje prawie, że bankructwo, firma właśnie się rozwija i inwestuje w budowę kolejnej elektrociepłowni - już 4. Pojawiają się tu również dwie przeciwne rzeczy - niesamowicie pesymistyczny sentyment ceny i pozytywny rozwój spółki i inwestycja w kolejną elektrociepłownie ( co w najbliższym czasie może się nie przełozyć na zysk inwestorów i mam tego świadomość, jednak jest to kolejny powód inwestycji- rozwój firmy).
- szansa przyszłej dywidendy
Gdy inwestycja się powiedzie a firma ustabilizuje wydatki, pojawi się możliwość wypłacenia dywidendy. Kiedy się ta możliwość pojawi, na pewno będę chciał przy tym być ;)
Zważając na powyższe argumenty postanowiłem nabyć pierwsze 2 pakiety akcji, prawdopodobnie dokupię jeszcze 2 - czekam na rozwój sytuacji.
Warto podsumować tę analizę jednym z moich ulubionych cytatów Warrena Bufeta, który idealnie pasuje do tej sytuacji - Be fearful when others are greedy, be greedy when others are fearfull.
Uwaga! Przypominam, że post ten nie ma na celu zachęcić nikogo do nabycia tej spółki. Inwestujesz na własną odpowiedzialność. Są to jedynie moje własne przemyślenia i analizy, nie mające na celu namawiania nikogo do podejmowania tych samych kroków.
Miłego i spokojnego niedzielnego wieczoru :)
Dziś aktualizuje portfel inwestycyjny GPW, tym samym informując o nowej, świeżej pozycji, która się w nim pojawiła - Kogeneracja SA.
Nabyte zostały dwa małe pakiety, możliwe, że w najbliższym czasie pozycja zostanie jeszcze powiększona. Analiza tej spółki pojawi się dziś na blogu.
Portfel na ten moment prezentuje się nastepująco:
Dziś weźmiemy pod lupę spółkę mniejszego kalibru niż zwykle, jednak spółkę, której wycena w ostatnim czasie bardzo mocno poszła do góry a m...